Pamiętajmy.
Antybiotyk który został nam przepisany przez lekarza, ma za zadanie usunąć bakterie odpowiedzialne za chorobę.
Niestety, nie działa on wybiórczo i często terapia wiąże się ze zniszczeniem także dobrej mikroflory w organizmie.
Leczenie, szczególnie jeśli jest długotrwałe, potrafi być mocno wyniszczające i zniszczyć tzw. dobre bakterie na dłużej niż np. przez tydzień antybiotykoterapii.
Przyjmowanie antybiotyków często powoduje wiele różnych skutków ubocznych. Do najbardziej charakterystycznych zalicza się:
- ból brzucha,
- ostra biegunka,
- wzdęcia,
- uczucie dyskomfortu w jamie brzusznej,
- rzekomobłoniaste zapalenie jelit,
- rozwój grzybicy pochwy – aby jej uniknąć, trzeba stosować probiotyki dopochwowe.
Przyjmowanie antybiotyków może prowadzić do wyjałowienia organizmu, co ma bardzo zły wpływ na ogólny stan zdrowia.
Można się jednak przed tym uchronić. Przyjmowanie probiotyków i prebiotyków to jedno. Ogromne znaczenie ma także dieta.
Produktami, które dostarczają do organizmu zdrowe drobnoustroje, są:
- jogurty
- zsiadłe mleko,
- maślanki.
- kefiry,
- sery błękitne,
- sos sojowy,
- kiszona kapusta.
Podczas antybiotykoterapii zaleca się spożywanie jak największej ilości owoców i warzyw. W ten sposób wzmocnimy organizm i zapobiegniemy ewentualnej awitaminozie.
Najcenniejsze dla układu odpornościowego są m.in. natka pietruszki, brokuły, brukselka.
Dodatkowo warto włączyć do diety surówkę oraz sok z marchwi, aby dostarczyć organizmowi jak najwięcej beta-karotenu, który tak jak witamina C neutralizuje wolne rodniki. Doskonałym daniem dla rekonwalescenta jest również zupa jarzynowa oraz gotowana lub pieczona ryba lub pierś z kurczaka (uzupełnia niedobór wapnia).